Jesteś tutaj
Wywiad z Członkiem Zarządu Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych Burmistrzem Polanicy Zdroju Jerzym Terleckim
Podczas XXVII Kongresu Uzdrowisk Polskich mieliśmy okazję porozmawiać z burmistrzem Polanicy Zdroju, Członkiem Zarządu Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych Jerzym Terleckim m.in. o problemach z jakimi borykają się gminy uzdrowiskowe.
1. Czy jest pan po raz pierwszy w Augustowie i jak pan postrzega nasze miasto?
Nie jestem po raz pierwszy, byłem wiele lat temu już w Augustowie. W ubiegłym roku w maju byłem 1 dzień na uroczystościach 460 - lecia miasta no i w tym roku Kongres Uzdrowisk Polskich. Wspominam dawny Augustów i ten nowy Augustów z jednej strony, z drugiej strony mam pewną słabość do Augustowa albowiem jedno z osiedli w Augustowie nosi nazwę Osiedle Polanica, zresztą nie bez przyczyn jak się okazuje.
2. Dzisiejsze wydarzenie ma ogromne znaczenie dla miasta Augustów. Czy zatem jest uzasadniona potrzeba organizowania takich wydarzeń jak Kongres?
Zdecydowanie tak. Proszę zwrócić uwagę, że w tym roku jest to już XXVII edycja Kongresu i okazuje się, że ta formuła nie wyczerpuje się, a wręcz przeciwnie – w tym roku mamy ponad 250 uczestników i jest ponad 30 włodarzy gmin uzdrowiskowych co oznacza, że problemy dotyczące gmin uzdrowiskowych oraz rozwiązania ustawowe są rzeczywiście bardzo ważne, a że razem można więcej, zatem te wspólne działania, wspólne lobbowanie na rzecz dobrego rozwoju naszych uzdrowisk są bardzo ważne.
3. A z jakimi problemami borykają się miasta uzdrowiskowe?
Na pewno kwestia niezbyt precyzyjnej ustawy o gminach uzdrowiskowych i uzdrowiskach, to jest jedna z rzeczy. Dzisiaj bardzo ważna albowiem w tej chwili większość gmin uzdrowiskowych po 10 latach odtwarza nowy operat uzdrowiskowy, na podstawie którego zaistnieje możliwość wpisania na listę uzdrowisk. W nieco dalszej pespektywie jest, to kwestia ochrony środowiska przede wszystkim ochrony powietrza, a więc wszelkiej maści programy antysmogowe gdzie co prawda część gmin ten problem już rozwiązała, ale duża część gmin tego problemu nie rozwiązała i jest, to problem zarówno zamiany paliw stałych na paliwa płynne przede wszystkim na gaz, ale z drugiej strony, to chociażby możliwość takiej zamiany, a więc kwestia gazyfikacji. Z tego co wiem również Augustów tej gazyfikacji w stopniu satysfakcjonującym nie posiada, a więc zanim nastąpi wymiana pieców musi istnieć możliwość przyłączenia tego gazu do poszczególnych budynków gospodarstw domowych. Między innymi efektem dzisiejszego walnego zebrania członków Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych w ramach Kongresu podjęta została uchwała dotycząca apelu do pana premiera Morawieckiego, któremu sprawa walki ze smogiem jest bliska aby gminy uzdrowiskowe mając jeszcze na uwadze opłatę ekologiczną 10 groszową, która będzie w cenie paliwa. Chodzi, o to żeby z tych opłat albo z tych środków gminy uzdrowiskowe mogły korzystać, jeśli nie w pierwszej, to w drugiej kolejności.
4. W czym może pomóc takim miastom jak Augustów samorząd, a w czym państwo polskie – oczekiwania?
Reforma samorządowa roku 90 pokazała, że tam gdzie prężny samorząd tam i prężna gmina i prężne miasto. Jest, to widoczne. Ten efekt dobrego działania widać właśnie tutaj w Augustowie. Sądzę, że jeżeli chodzi o pomoc państwa, to przede wszystkim sprawa otoczenia prawnego, w którym gminy uzdrowiskowe funkcjonują, a więc podkreślenia pewnej szczególnej roli gmin uzdrowiskowych, które przecież realizują swoje zadania nie tylko dla mieszkańców, ale dla licznie przyjeżdżających kuracjuszy i turystów. Jeżeli państwo nie będzie przeszkadzać i będzie dobry włodarz, to jest to konfiguracja wystarczająca do tego, żeby te gminy uzdrowiskowe dobrze się rozwijały.
5. Jak zachęcać ludzi do inwestowania w tego typu działalności jak uzdrowiska?
Sądzę, że dobra obsługa inwestorów, dobre plany przestrzennego zagospodarowania, przykład dobrej współpracy z tymi inwestorami, którzy już istnieją na terenie gminy jest wystarczającą rzeczą aby przychodzili inni inwestorzy. Powiem tylko tyle, że w ostatnich 8 latach ilość miejsc turystycznych i uzdrowiskowych na terenie Polanicy zwiększyła się z 2 500 do 5 000 i w pewnym momencie zaczęło się, to dziać niejako automatycznie, a więc trzeba było przygotować pewne podstawy, pewien grunt, pomoc dla potencjalnych inwestorów, żeby zobaczyć efekty tego inwestowania chociażby zwiększanie się ilości obiektów turystycznych i sanatoryjnych.
6. Co takiego ma w sobie Augustów, czego inne miasta nie mają?
Ma naturę przede wszystkim, ma kapitalne położenie. Z Augustowa przecież bardzo blisko i do Grodna na Białorusi i na Litwę. Ma jeziora i przepyszne ryby. Jest, to myślę stolica wędkarstwa słodkowodnego na terenie Polski. Sam wyjadę stąd z kilkoma kilogramami rozmaitej ryby wędzonej, której nigdzie indziej nie kupię albo nie zjem tak jak np. stynki, która jest chyba charakterystyczną rybą dla tego obszaru. Augustów ma przyjaznych mieszkańców, ma też jedną wielką rzecz swój regionalizm, swoją kuchnię regionalną, swoje smaki regionalne, tę kuchnię nieco zmieszaną w tym obszarze.
7. Jak pan ocenia Kongres i jego przygotowania przez samorząd miejski?
Świetnie. Są dobre obiekty, dobra organizacja, imponuje sanatorium Augustów zatem miejsce, otoczenie jak i działania gospodarzy są bardzo dobre.
8. Co by pan dzisiaj przekazał mieszkańcom Augustowa?
Sądzę, że miasto Augustów i jego społeczność idzie w dobrym kierunku.